Fatalne wieści dla australijskiego tenisa. Poważnej kontuzji doznała trzecia w deblowym rankingu WTA Storm Hunter. Uraz wykluczy ją z igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Storm Hunter to jedna z czołowych tenisistek w rywalizacji deblowej. Łącznie w karierze grała w 17 finałach turniejów WTA wygrywając osiem z nich. Była też liderką deblowego rankingu, a obecnie jest w nim trzecia ustępując jedynie Elise Mertens i Su-Wei Hsieh.
Jedną z najważniejszych imprez tego roku dla Hunter miały być igrzyska olimpijskie. W nich w rywalizacji deblowej Australijka uchodziłaby za jedną z faworytek. Wiadomo już jednak, że nie będzie jej dane wystąpić w Paryżu. Wszystko przez kontuzję, której nabawiła się na treningu.
29-latka zerwała ścięgno Achillesa. Do urazu doszło przed meczem kwalifikacyjnym do Billie Jean King Cup. Całą sytuację tenisistka opisała na swoich social mediach.
"Niestety podczas ostatniego treningu upadłam, a badania potwierdziły, że zerwałam ścięgno Achillesa. Jestem zdruzgotana i załamana, ale przy tym także niesamowicie wdzięczna, że mam w pobliżu zespół i wspaniałą grupę ludzi, którzy pomogą mi jak najszybciej wrócić na kort. Dziękuję bardzo wszystkim za wiadomości wsparcia" – napisała. Mówi się, że tenisistka może nawet nie wrócić do gry w 2024 roku.
Na igrzyskach olimpijskich w Tokio najlepsze w rywalizacji deblowej były Czeszki – Barbora Krejcikova i Katerina Siniakova. Srebro przypadło Szwajcarkom Belindzie Bencic i Viktoriji Golubić, a brąz Laurze Pigossi i Luisie Stefani.